Nieczęsto odwiedzamy gabinety stomatologiczne, ponieważ boimy się dentystów. W sumie jest to racjonalna postawa, ponieważ nawet dobry stomatolog sprawia ból i nawet jeśliby starał się nie wiadomo jak, to wyrządza nam - mimo wszystko - krzywdę. Ale inaczej się przecież nie da leczyć zębów, z którymi jest ten problem, że ich okolice są bardzo mocno unerwione, co potęguje ból.
Każdy dentysta przynajmniej raz w życiu widział strach w oczach swojego pacjenta. Obaw nie potrafią ukryć zwłaszcza dzieci, ale rolą lekarza i rodziców jest, żeby odpowiednio przygotować malucha do zabiegu. Z tego względu stomatologia dziecięca jest wymagającą specjalizacją stomatologiczną - specyfika pracy jest tu szczególna, ponieważ poza umiejętnościami czysto zawodowymi dobry stomatolog musi być też psychologiem, swoistym negocjatorem.
Dobry stomatolog musi lubić to, co robi, i nie przejmować się negatywnymi opiniami (chyba że są one wypowiadane słusznie). Powinien mieć silną psychikę - w końcu nie każdemu może odpowiadać to, że codziennie wyrządza innym ból, choć wcale tego nie chce. Jednak taki jest zawód dentysty - trudny, wymagający i potrzebny.
Bez dentystów mielibyśmy dziurawe zęby, które szybko by wypadały. Problem polegałby na tym, że nie tylko nie byłoby osób, które załatałyby dziurę w zębie, ale również wstawiły implant. Dzisiaj choroby stomatologiczne wydają się błahe, ale nieleczone mogą skrócić życie, więc dobry stomatolog jest jak najbardziej potrzebny.